Nastał nowy rok. Po długim procesie tentegowania w głowie, postanowiłem, że podsumuję ten rok.
Podzielę się z wami garścią cyferek oraz kilkoma przemyśleniami na temat przyszłości Wypadkowej Przypadku.
Wbrew pozorom, był to dość intensywny rok. Zarówno w życiu osobistym, zawodowym jak i hobbystycznym. Skupię się na tym ostatnim, bo Wypadkowa Przypadku jest moim hobby. Po prostu lubię pisać.
Popełnione wcześniej błędy; ogromne ambicje, które przerosły moje możliwości i doprowadzały do kolejnych upadków nauczyły mnie ważnych rzeczy. Wszystkie porażki przerodziły się w nowy styl prowadzenia strony. Ambicja pozostała, ale została skonfrontowana z rzeczywistością. Tak zrodził się plan, by raz na tydzień publikować jeden duży artykuł oraz codziennie na Facebooku publikować po jednym małym wpisie/śmiesznym obrazku/filmiku etc.
„Plan wydawniczy” pozostanie bez większych zmian. Nie zamierzam robić nic ponad siły moje, czy Redakcji.
Ogromnym sukcesem w tym roku była reaktywacja i powiększenie się Redakcji. Chciałbym wam, moje drogie Minionki podziękować, że tak dzielnie znosicie humorki korpo-Błażeja 😉
Mam nadzieję, że będziecie się rozwijać i tworzyć coraz lepsze materiały!
Zorganizowaliśmy konkurs, który został wygrany przez naszego stałego czytelnika. Pozdrawiamy Cię Przemku 🙂 Na 2018 rok planuję jeszcze kilka podobnych akcji.
Jeździłem, zwiedzałem, oglądałem filmy i seriale, czytałem książki. Dzięki temu wszystkiemu powstało kilka recenzji, relacji i projektów, o których możecie poczytać. Listę najciekawszych i najważniejszych artykułów znajdziecie poniżej.
Recenzja – Real Grade RX-78-2 Gundam
Recenzja – Mini4WD Geo Emperor
Relacja – Międzynarodowy Festiwal Komiksu i Gier w Łodzi (2017)
Recenzja Gościnna – Thor: Ragnarok (2017)
Relacja – Festiwal Fantastyki FALKON w Lublinie (2017)
PROJEKT – Assault Recon Commander Freedom Gundam
Relacja – Turniej „Star Realms” w e-Legion.pl (Świdnik 2017)
Z cyferek. Przekroczyliśmy 200 polubień na Facebooku i 100 artykułów na stronie (łącznie od początku istnienia serwisu).
Zmieniła się szata graficzna strony. Z czarnej i mrocznej na bardziej komiksową. Ubolewam trochę, że współpraca z artystką-grafikiem nie wypaliła do końca, bo mam fajny koncept na stronę. Może w przyszłości do niego powrócę. W raz ze zmianą stylu strony zaczęły wychodzić pewne „kwiatki” w artykułach. Wszystkie błędy i problemy planuję naprawić w tym roku.
Podsumowując tę krótką notkę. Rok 2018 to rok dalszej pracy nad nowymi artykułami, pomysłami i projektami. Będzie to rok ciągłego rozwoju. Mojego, jak i całej Redakcji. Mam nadzieję, że będziecie z Nami nadal 🙂