Chciałbym kreatywnie i żartobliwie opisać, czym jest Wypadkowa Przypadku. Jest to tak ciężkie korpo, gdzie liczy się tylko wynik, słupki czytelnictwa, „lajki na fejsbuniu” a Redaktor Naczelny to bezduszna maszyna, która wyciska siódme poty z biednych redaktorów. Wypadkowa Przypadku to miejsce, gdzie ten tyran dusi kreatywność, odbiera radość życia i pożera duszę, kiedy niszczy krytyką każdy zaproponowany materiał i nie daje nic w zamian – nawet głupiego dziękuję. Miejsce gdzie, nie liczy się redaktor, nie liczy się nic oprócz planu i tego, czy został wyrobiony.
Jeśli zacząłeś (bądź zaczęłaś) czytać ten akapit, to znaczy, że złapałeś/łaś autoironię w powyższych zdaniach
Wypadkowa Przypadku to takie miejsce w internecie, gdzie zbierają się ludzie i tworzą. Takie jest założenie, iż jest to platforma do prezentowania swojej twórczości i opinii w dowolnej formie. Zdarzają się tutaj teksty, podcasty a sporadycznie filmy wideo, można się pośmiać z redaktorów i ich suchych żarcików Jesteś w miejscu, w którym wyznaje się proste zasady i nikt nikogo nie krępuje wymaganiami.
Redaktor jest tutaj jedną z ważniejszych osób i darzy się go szacunkiem, bo szczęśliwy człowiek jest dużo bardziej kreatywny Jest to jedna z naczelnych dyrektyw: tworzenie ma przynosić radość, a nie być chorym obowiązkiem. Nie tworzymy internetowych dram i nie mieszamy się w to.
Geneza tego miejsca jest bardziej skomplikowana niż ta u Wolverine’a
Zaczęło się od zbitki słownej i małego prywatnego bloga, gdzie wylewane były żale i przemyślenia. Aktualnie skupiamy się na rzeczach, które lubimy i uważamy, że warto się nimi podzielić. Często są to materiały o temstyce geekowej, np. Komiksy, gry, filmy a nawet modele robotów prosto z Japonii.
Wypadkowa Przypadku to miejsce przyjazne autorowi i czytelnikowi. Ważny dla nas jest kontakt z czytelnikiem i zależy nam na tym, żeby każdą reakcję na naszą twórczość traktować z szacunkiem. Odpowiemy na każdy komentarz, nieważne czy schlebiający czy niszczący.
Nie ograniczamy Autorów wyłącznością. Wręcz zachęcamy, aby współpracowali z innymi redakcjami i rozwijali swój warsztat. Jesteśmy otwarci na wszelką formę współpracy, która wzbogaci ten serwis i jego współtwórców o nowe doświadczenia. Jeśli czujesz, że może być to miejsce dla Ciebie, odezwij się do nas
Pisałem to ja
Redaktor Naczelny
Buarey